Witajcie !

Tak jak wam niedawno wspomniałam na moim instagramie @kiudlis styczeń to taki poniedziałek roku. Przez właśnie ten miesiąc ogarniałam różne sprawy związane z mieszkaniem- już niebawem zaczynam remont, z życiem, planowaniem tego roku jak i firmą, którą założyłam dokładnie miesiąc temu :D Teraz jestem nie tylko blogerką, fotomodelką (podobno :P) ale i nauczycielką matematyki a dokładnie korepetytorką. Tak jak już zdążyliście się domyśleć wiele się zmieniło przez czas kiedy mnie tu nie było. Pojawił się też nowy tatuaż, uparcie będę dążyć do zrobienia rękawa ♥ Pomijając to co się ostatnio wydarzyło, dowiecie się tego z czasem. Już do was wróciłam, z nową motywacją, z nowymi pomysłami.

A propo motywacji, postanowień i chęci zmian od nowego roku. Dzisiaj opowiem wam dlaczego postanowienia noworoczne dla mnie nie mają sensu. 

Po pierwsze Nowy Rok nie jest odpowiedni do zmian w naszym życiu. Nie znam osoby, która by w Sylwestra czegoś nie wypiła, a więc budzisz się na kacu po świetnej domówce. Zaraz po otworzeniu oczy uświadamiasz sobie, że musisz posprzątać wielki syf, który poprzedniej nocy wraz z znajomymi zrobiłeś. Jednym twoim marzeniem na ten moment jest połknięcie tabletki przeciwbólowej, wypicie piwa, zapalenie papierosa i położenia się z powrotem do łóżka. W ten oto sposób po raz pierwszy przekładasz swoje postanowienie noworoczne dotyczące chociażby palenia czy spożywania alkoholu. 

Po drugie słynne postanowienie ''od nowego roku zacznę dietę i ćwiczenia'', na samą myśl o kilkunastu ludziach, którzy podobnie jak ty założyli że pójdą na siłownie i będą się gnieść w małej sali do ćwiczeń + jeszcze ocierać o siebie wzajemnie swoje spocone ciało ci się odechciewa. Co do diety- lodówka po brzegi wypchana jeszcze świątecznym i sylwestrowym jedzeniem, którego aż grzech byłoby nie zjeść, zwłaszcza jak jest tam domowe jedzenie od mamusi a ty mieszkasz sam :D

Po trzecie pogoda również nie dopisuje, na dworze jest zimno, pochmurno, w tym roku jeszcze na dodatek mokro :D Ogólne osłabienie po świątecznej bieganinie nie wpływa dobrze na naszą silną wolę jak i zasoby naszej energii też są już na wykończeniu. 

Po czwarte uświadamiasz sobie, że podczas przerwy świąteczno- noworocznej, twój czas na przemyślenia i planowanie po prostu wyparował. Nie było okazji aby usiąść i zastanowić się nad nadchodzącym rokiem. 

PAMIĘTAJCIE, ŻE KAŻDY MOMENT NA POSTANOWIENIA NOWOROCZNE JEST DOBRY!

Jeśli chcemy zmienić coś w swoim życiu, to nie musimy czekać z tym do nowego roku, od razu możesz zacząć je wprowadzać. Jeśli nie zaczniesz od razu to marne szanse, że zrobisz to w późniejszym czasie. Dniem rozpoczęcie twoich życiowych postanowień może tak samo być dzień twoich urodzin, pierwszy dzień lata czy inna data mająca dla ciebie znaczenie. 

To tyle na dzisiaj. Buziaki 💋