Witajcie! We wtorek przyszła do mnie paczka z sukienką od Gamiss, którą ujrzycie mam nadzieję w kolejnym poście jak uda mi się zrobić zdjęcia, a jeżeli nie to zobaczycie piękne Chinki oraz dowiecie się co zainspirowało mnie do takiego postu. 

Natomiast dzisiaj trochę o włosach :) Ostatnio wzięłam się za ich regeneracje, podcięłam ok.10 cm, skończyłam z używaniem prostownicy i stosuje odżywkę z Joico (o której więcej już niebawem). Dobrze się złożyło, bo akurat dzięki platformie Reachablogger podjęłam współpracę z stroną Olejek na Włosy KLIK. Najbardziej w ich ofercie zaciekawił mnie ALTERNA- Kendi Oil. Ultimate Frizz Control. Pure Treatment Oil for Thick & Coarse Hair, który zawiera aż 9 olejków pielęgnacyjnych. 




Olej z bambusa (Bambusa Vulgaris Shoot Extract)- pogrubi włosy, sprawi, że staną się gęstsze. Zapobiegnie puszeniu.
Olej jojoba (Simmondsia Chinensis Seed Oil) – składem zbliżony jest do wydzielanego przez człowieka sebum, a więc zadba o prawidłowy jego poziom. Zawiera naturalny filtr słoneczny. Przyspieszy regenerację komórek.
Olej buriti (Mauritia Flexuosa Fruit Oil)- drogocenny olejek pochodzący z Ameryki Północnej. Obfituje w kwasy tłuszczowe, ochroni przed szkodliwym promieniowaniem UV, spowolni procesy starzenia.
Olej z kiełków pszenicy (Triticum Vulgare Germ Oil)- polecany jest w szczególności paniom, które szukają olejków o silnym działaniu odmładzającym. Zatrzyma procesy starzenia się włosów, zadba o prawidłowe funkcjonowanie komórek, uszczelni tkanki włosa.
Olej z pestek winogron (Vitis Vinifera Seed Oil) – przyspiesza procesy odnowy skóry i włosów, zapobiega łamliwości, nawilża. Zawiera bogactwo witamin: A, E, K, D. Kwas linolowy i lecytyna odmładzają i nadają połysk.
Olej kukui (Aleurites Moluccana Seed Oil) -zwany inaczej tungowcem molukańskim jest olejem wytwarzanym z orzechów rośliny rosnącej głównie na Hawajach. Zawiera mnóstwo NNKT (nienasyconych kwasów tłuszczowych), zwiększy odporność włosów na uszkodzenia, zawiera bogactwo „witamin piękności”, czyli E, C i A. Uczyni włosy miękkie i lśniące. Jest niezwykle delikatny i nie powoduje podrażnień.
Oliwa z oliwek (Olea Europaea Fruit Oil)- bardzo łatwo wnika we włosy, ma właściwości silnie nawilżające. Przyspieszy wzrost włosów. Bardzo dobrze regeneruje.
Olej z awokado (Persea Gratissima Oil)- dobrze dyscyplinuje włosy, nawilża je i nabłyszcza. Poprawia kondycję i naprawi pęknięcia i rozwarstwienia łusek włosów, wypełniając je i regenerując.
Olej z męczennicy jadalnej (Passiflora Edulis Seed Oil), czyli marakuja- pochodzi z rośliny występującej głównie w Ameryce Południowej. Olej z passiflory zawiera silne stężenie minerałów (wapnia, żelaza, magnezu, fosforu, potasu, sodu i cynku) jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy: C, A, K, E oraz kwas foliowy. Jest kopalnią dobroczynnych składników przywracających blask i odżywienie włosom. Zwiększa ich elastyczność, pozostawia je w zdrowiu i dobrej kondycji.

ZALETY:

  • aż 9 olejków pielęgnacyjnych
  • naturalne składniki
  • bez parabenów i silikonów
  • ekologiczny
  • natychmiastowe działanie i spektakularne efekty
  • wydajny
  • bardzo ładne opakowanie
  • miły zapach
  • nie testowany na zwierzętach
  • butelka nadaje się do recyclingu

WADY:

  • wysoka cena
  • uwaga na szklaną pipetkę – może się stłuc upadając na podłogę
Więcej na jego temat znajdziecie TUTAJ. 

Myślę nad zakupem właśnie jakiego olejku z tej strony. Któraś z was miała już jakiś? Jak się sprawował?