Hej!

Jakiś czas temu przez pewien czas pracowałam w perfumerii, była to krótka współpraca ze względu na atmosferę, która tam panowała, ale nie będę zbytnio na ten temat się rozpisywać. Dzięki tej pracy poznałam bardziej tajniki perfum jak i poznałam mnóstwo nowych zapachów, zaczynając od kwiatowych nut, poprzez piżmowe aż do ciężkich zapachów kojarzących się z starszymi paniami (mam nadzieję, że nikt w tym momencie się nie obrazi). Najbardziej znaną perfumerią, myślę że dla wszystkich jest perfumeria o nazwie Douglas, można ją już spotkać w każdej większej galerii, a jej wybór w dostępnych perfumach jest powalający zarówno w damskich jak i męskich, jednak dzisiaj skupimy się na tych pierwszych, ponieważ myślę że większość moich czytelniczek to są jednak panie :) 

Numer jeden na mojej liście to nie wszystkim znany zapach Lady Million od Paco Rabanne, jest to połączenie świeżości, którą zapewne każda z nas chciałaby poczuć co rano, lub w ciągu dnia oraz nuty kwiatowej, w której przeważa jaśmin. Cała kompozycja sprawia, że zapach jest słodki i delikatny.

2. Kolejnym zapachem na mojej liście jest wszystkim dobrze znany SI od Giorgio Armani, tym razem nie jest to aż tak słodka i zmysłowa nuta jak Paco Rabanne. Propozycja od Giorgio Armani ma w sobie nutę piżmu, przez co zapach utrzymuję się na skórze przez wiele godzin. 


W trzeciej kompozycji bardzo wyczuwa się wanilię oraz kwiat pomarańczy przez co zapach ma w sobie nutę orientalizmu, ale nie traci swojego kwiatowego uroku. Jest to Lancome La vie est belle.


Przed ostatnim już zapachem jest Dior J'adore, esencja tego zapachu jest również kwiatowa, ale tym razem nie orientalna ale owocowa, głównym składnikiem tej propozycji są różne odmiany jaśminy, przez co perfum jest stonowany i również świeży. 


Ostatni flakonik, który skradł moje serce jest tzw. ''czarny bucik'' jest to zapach Good Girl od Caroliny Harrery. Mieszanka orientalizmu i kwiatów, gdzie również gości jaśmin, jednak też zapach jest cięższy od wszystkich i niezwykle wyrazisty. 


To byłoby na tyle z moich perfumowych propozycji, na koniec powiem wam jeszcze ciekawostkę, być może ktoś z was o tym nie wie, że jeżeli wąchacie kilka zapachów jedno po drugim to po 3 zapachu wasz nos już miesza wszystko i nie czujecie tak jak powinniście☺ Wtedy najlepiej ''zaciągnąć'' się ziarnami kawy i powrócić do dalszego wąchania zapachów.