Cześć! Cześć!

Dawno mnie tu nie było, tęskniliście? 

Teraz wracam do was z nowymi pomysłami, z nowymi współpracami i nowymi postami! Ostatnio w moim życiu wydarzyło się sporo zarówno tych dobrych jak i złych rzeczy, więc będzie również dużo przemyśleń. 

Na pierwszy rzut idzie współpraca z Vabun. W prezencie od tego sklepu dostałam męski perfum z kolekcji Radosława Majdana- Vabun Sport. Nie dość że urzekł mnie swoim wyglądem to dodatkowo zakochałam się w zapachu :)


Jest męski, ostry ale zarazem idealny i delikatny. Zapach na długo utkwi w waszych zmysłach. Tutaj macie link do zakupu.


Kolejną męską rzeczą jest również coś z kolekcji Radosława Majdana- żel pod prysznic Gold. Nie drogi ale bardzo przyjemny pomysł na prezent, w zapachu przewija się nuta truskawki oraz cynamonu, te dwa zapachy da się wyczuć najintensywniej. Tutaj kilka z możliwością zakupu.


Teraz coś dla pań :) Zapach, który pokochałam od razu- delikatna kwiatowa nuta. Ja osobiście uwielbiam takie dziewczęce perfumy i ten jest dla mnie wręcz idealny. 


Nie jest on aż tak słodki, ma w sobie takiego lekkiego ''pazura'', a co ja wam będę pisać- kliknijcie tu i kupujcie :)


Dodam jeszcze że obydwa zapachy utrzymują się na ubraniach bardzo długo, nawet do paru dni.