Cześć!

Na początek muszę wam się pochwalić że jestem z siebie dumna, dlaczego? Mimo zabieganego poprzedniego weekendu udało mi się zrobić zdjęcia dzięki czemu przez ten tydzień mogliście oglądać posty co drugi dzień, a nie jeden na tydzień jak to było ostatnio :) 

Przechodząc już do tematu, chciałabym wam powiedzieć że nigdy nie jest za późno aby zacząć coś od początku, na nowo, wykonać taki restart. W ostatnim poście pisałam wam o złych dniach, wiecie jakie one mają wpływ na relacje międzyludzkie? Niektóre znajomości, związki nawet się przez to kończą. Tu zaczyna się też kwestia kto komu na ile ufa i ile jest w stanie wybaczyć. Jak dla mnie kończenie znajomości przez jakąś błahostkę jest bezsensu, dlaczego mamy zrywać znajomość z kimś kto jest dla was ważny tylko dlatego że gdy było z nim źle, powiedział na nas złe słowo. Zdarzają się też sytuacje w naszym życiu kiedy sprawy zachodzą za daleko, niszczycie siebie nawzajem, a później uświadamiamy sobie że nie umiecie bez tej przyjaźni czy związku żyć i do siebie wracacie, wybaczając wszystko co złe, zaczynając właśnie od nowa, zapominając o wszystkim co się kiedyś wydarzyło. 

Co z stylizacją? Prosta i idealna na co dzień sukienka w kolorze khaki z różą na przodzie, a do tego ciepłe długie kozaki. Uważam że mimo prostoty całość świetnie razem wygląda. 






Sukienka- Zaful
Buty- Jenny Fair