Cześć!

Z dnia na dzień coraz to mniej czasu, pogoda za oknem zaczyna przypominać wiosnę i aż żal siedzieć w domu. Post miał się pojawić w Dzień Kobiet tak jak dwa kolejne. Rozbiłam to na 3 części, żebyście mieli więcej nowości :) 

Ostatnio otworzyłam swoją szafę i uświadomiłam sobie, że 3/4 moich ubrać to są odcienie szarości, czerni, bieli i zieleni. Ewentualnie jeans. W takich ciemnych kolorach jest dzisiejsza stylizacja. Za rekwizyt posłużyła mi jasna róża :)





Sukienka- Gamiss