Hej! Dzisiaj pokazuje wam zaległe zdjęcia, które leżały na moim pendrive ponad miesiąc, jak widać stylizacja nie jest jakoś codzienna. Mam na sobie moją 18-nastkową sukienkę, mama chciała nam zrobić taką sesję, żeby potem móc wywołać i powiesić ją sobie w pokoju. Powiem tak: są dni kiedy ona nadaje się na fotografa, a są też takie kiedy mówię ''Koniec zdjęć, idziemy do domu''. Jak było teraz? Oceńcie sami.











Swoje opinie napiszcie w komentarzach.